- stosu dokumentów, sprawozdań, raportów itp. itd. - czyli papierkowości
- chusteczek higienicznych w których zatonęłam czytając Wasze kartki i listy- czyli wzruszoności:)
Póki co, zdradzę Wam tajemnicę... Na ucho i tylko Wam (bo to informacja tajna):)
Ostatni dzień nauki szkolnej wśród nauczycieli wygląda tak:
Za działanie niepedagogiczne będę smażyć się w piekle... Albo w wielkim upale;-)
U Was podobno teraz jest tak:
I bardzo dobrze - czego jak czego, ale wakacji przespać nie można:)
ODPOCZYWAJCIE, LENIUCHUJCIE, KRZYCZCIE I BIEGAJCIE!